Czy Reyna Havella to rzeczywiście Reyna Havella?

Równo za tydzeń pojawi się  X część mojego opowiadania, w której sytuacja się dość skomplikuje. Reyna w końcu odkryje sekret mamy i brata, który skrywali od wielu lat. Wtedy dzieczyna zrozumie, dlaczego po śmierci ojca tak się zachowywała i to czuła. 

Od tego momentu Reyna będzie się starać zmienić się na lepsze, poszuci Ludmiłę i dołączy do "paczki" Violetty, zgarniając po drodze Naty. Zanim do tego dojdzie, Rey będzie mieć z Vilu nieźle na pieńku, zacieśnią się jej relacje z Andresem i akurat w najważniejszym momencie przewyższą jej uczucia do Diego. Zaślepiona miłością do chłopaka zawrze układ z Jade i Matiasem, który może zaszkodzić Violi i jej życiu prywatnemu. Czy wwzystko się ułoży? Jak myślicie? :) 

PS Podobają wam się chociaż moje pomysły? Jakie pary chcielibyście w moim opowiadaniu? Piszcie w komkach;* 

_______________________________________________________

 

PS To jedna z moich ulubionych postaci z serialu :) 

Lubimy, czy nie bardzo? ;p 

Kocham to zdjęcie <3 

Nie wiem czemu, ale kojarzy mi się z Ven y Canta ;33