środa, 12 lutego 2014

33 - CAMEZE

 Do ślubu Angie i Germana zostało kilka dni. Do przedstawienia niewiele mniej. Po dłuugiej rozmowie z tatą dowiedziałam się, o co chodziło z tym jego pocałunkiem z Jade. Co za świnie z niej i z Jackie.. Ale widocznie tak musiało być, no nie? 
Dzisiaj w studio mieliśmy lekcje z Angie. Już miałam wychodzić, gdy nagle.. Nauczycielka mnie zatrzymała. 
- Rey, mogę cię o coś zapytać? 
- Oczywiście, Angie. 
- Eee, skąd masz nagranie z moją rozmową z Germanem? 
- Jaa.. No dobra nie będę kłamać.. Akurat przechodziłam i widziałam was razem, postanowiłam to tak.. Dla.. Nie wiem czego, bo nie miałabym serca go pokazać tacie. Ale.. Nie wiem, naprawde Angie przepraszam. Ale tata naprawde cie kocha, i nie chce, żeby.. - Nagle przypomniała mi się wizyta ducha mojego ojczyma. Nie, muszę naprostować Angie. - Znaczy, on coś tam do ciebie czuł, ale po obejrzeniu tego nagrania nie czuje już nic. Kompletnie. Gwarantuje ci to. 
- Wiesz, że się pogrążasz? Widzieli to wszyscy. 
- Od kiedy przejmujemy się opinią innych? Po drugie: dlaczego się pogrążam? Wiem, że źle zrobiłam, baaardzo cię przepraszam, ale skoro Pablo po zobaczeniu was razem zrozumiał, że cię nie kocha, no to chyba dobrze - nie będzie wam przeszkadzał. Angie, przepraaszam, wybacz mi.. Usunęłam już wszystkie nagrania.. 
- Może i masz rację z tym Pablem.. Nie gniewam się, nawet ci dziękuję. Ale proszę, żeby to się więcej nie powtórzyło. 
- Obiecuję! - przytuliłam ją. 
- No już, już. Dobrze! - śmiała się Angie. - Słuchaj.. Co do ślubu.. Miałabyś ochotę iść jutro ze mną i z Violettą do centrum handlowego? 
- No pewnie! O której? 
- Jakoś po południu, po czwartej, 
- Okej, ale Angie.. Czy nie za późno na kupowanie sukni ślubnej? 
- German powiedział, że Maria kupiła suknię ślubnąza wcześnie, a on jest bardzo przesądny i uważa, że dlatego teraz z nią nie jest i jej koło nie go nie ma. 
- Co za idiota.. - mruknęłam sama do siebie pod nosem. 
- Słucham? 
- Nic, mówiłam tylko, że ty musisz więc kupić ją za późno. 
- Dokładnie. 
"Ta rodzina będzie porąbana" - pomyślałam i prychnęłam śmiechem. Wyszłam i poszłam do domu. 
Taty jeszcze nie było. Przy stole siedział tylko Eze i wprowadzał poprawki w zwrotkach. 
- Jak tam kawałek? 
- Nieźle.. Tylko ten cały Brodway wydaje mi się jest zakochany w Cami. 
- No łał! Amerykę odryłeś! 
- To ty wiedziałaś? 
- Tak, Viola mi coś mówiła. A co z tego? 
- Bo był dzisiaj bardzo zazdrosny, jak się z nią umówiłem. A ja muszę z nim śpiewać.. 
- Poradzisz sobie.. Ale moment.. Już nie Violetta? Aa, bo Diego i Leon cię wukrzają. Mnie też. 
- Camila jest.. inna. I olewa Brodwaya. Ale on naciska i naciska.. Pobiję go w tej piosence, w końcu jest moja! 
- Na pewno sobie poradzisz, Eze! A Camila jest ładna, prawda? 
- Bardzo.. 
- Zakochaniec! 
- Nie.. 
- Zako, zako, zakochaniec!! 
- Ni, ni, ni, ni, ni, ni, niee!! 
Dłuugo się kłóciliśmy, zanim się nie zaczęliśmy bić. XD 

Ouuu Cande była na Argentina Fashion Week <3
Piękna, zazdro :) 
Udało mi się dodać rozdział ;33


3 komentarze:

  1. Super!
    Cieszę się, że udało Ci się dodać rozdział! :)
    Jak sądzisz, kiedy dodasz next? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm moze jeszcze dzisiaj jak mama wyjdzie na kijki :p

    OdpowiedzUsuń
  3. 31 yr old Assistant Media Planner Griff Beevers, hailing from Cumberland enjoys watching movies like "Truman Show, The" and Poi. Took a trip to Garden Kingdom of Dessau-Wörlitz and drives a New Beetle. myslalem o tym

    OdpowiedzUsuń